piątek, 7 grudnia 2012

Liga Mistrzów po I rundzie!


Chyba nikt nie spodziewał się tak wyrównanej fazy grupowej Champions League w sezonie 2012/2013. Jesień na europejskim podwórku pokazała, że każdy jest w stanie wygrać z każdym. Manchester United, Real Madryd, FC Barcelona ­- nawet te trzy kluby, uznawane za największe z największych w europejskiej piłce, musiały przełykać gorycz porażki. Do największych sensacji tej rundy należy pożegnanie się z LM obrońcy trofeum, klubu Chelsea Londyn oraz zakończenie w ogóle europejskiej przygody przez Manchester City. Aktualni mistrzowie Anglii swoją grupę zakończyli na ostatniej pozycji. 



Grupa A

W grupie A naprzeciw siebie stanęły drużyny, wśród których nie trudno było upatrzyć faworytów do awansu. FC Porto i napędzany „rosyjską ropą” Paris Saint Germaint, z tej grupy wręcz musiały awansować. Tak też się stało- PSG jedyne punkty straciło właśnie w pojedynku z portugalskim zespołem. W Porto Francuzi ulegli nieznacznie, 1:0 po trafieniu Jamesa Rodrigueza. Piłkarzom Porto, poza porażką wyjazdową z PSG, przytrafiła się jeszcze bezbramkowa wpadka w Kijowie z miejscowym Dynamem. Nie miało to jednak większego wpływu na sytuację tej grupy. PSG z piętnastoma punktami zajęło pierwsze miejsce w grupie, ze stratą 2 punktów z drugiego miejsca wyszło Porto. Na wiosnę w Lidze Europy wystąpi Dynamo Kijów, które zdystansowało Dinamo Zagrzeb. Mistrzowie Chorwacji w sześciu spotkaniach zgromadzili zaledwie jeden punkt oraz zdobyli tylko jedną bramkę. W Zagrzebiu, w 4 minucie doliczonego czasu gry, z rzutu karnego, bramkarza Dynama Kijów pokonał Ivan Krstanović. Najskuteczniejszym piłkarzem grupy A został Ezequiel Lavezzi, który po letniej przeprowadzce z Neapolu, przypomniał sobie jak się strzela bramki. Trzy trafienia pozwoliły mu zdystansować gwiazdora reprezentacji Szwecji, Zlatana Ibrahimovica oraz Jacksona Martineza, którzy zanotowali po dwa trafienia na swoim koncie.

Grupa B

Grupa B, podobnie jak grupa A, tuż po losowaniu miała swoich faworytów. Zdecydowanie byli nimi Schalke 04 Gelsenkirchen oraz Arsenal Londyn. Oba zespoły jednak napsuły sporo nerwów swoim sympatykom. Piłkarze z Niemiec znaleźli niewygodnego dla siebie przeciwnika. Francuskie Montpellier okazało się przeszkodą nie do przejścia, w obu spotkaniach padał remis. Na własnym stadionie Schalke zgotowało swoim kibicom prawdziwy horror: szybko stracona bramka, później dwie odpowiedzi, słupek Klass-Jana Huntelaara i wyrównująca bramka francuzów w doliczonym czasie gry, zadecydowały o podziale punktów. Warto nadmienić, że Montpellier w całym spotkaniu oddało dwa celne strzały i… strzeliło dwie bramki. W ostatniej kolejce, we Francji padł remis 1:1, przed tym spotkaniem było już wiadomo jednak wszystko - Schalke miało pewny awans do 1/8, a Francuzi żegnali się z europejskimi pucharami w tym sezonie. Podopieczni Arsene’a Wengera punkty rozdali właśnie Schalke, przegrywając u siebie 0:2 oraz remisując 2:2 w Niemczech. Na dodatek, w ostatniej kolejce w Pireusie musieli uznać wyższość gospodarzy przegrywając 2:1. W grupie B, z czteroma trafieniami najskuteczniejszy okazał się Klass-Jan Huntellar, gwiazdor reprezentacji Holandii - o jedno trafienie wyprzedził Niemca, Lukasa Podolskiego.

Grupa C

Malaga - ten hiszpański zespół z całą pewnością zasługuje na miano największej sensacji tej edycji Champions League. Zespół z Andaluzji, strzelił pstryczka w nos faworytom grupy,  AC Milanowi i Zenitowi St. Petersburg, wygrywając grupę C. Rosjanie i Włosi walczyli o drugie miejsce w grupie, o którym jak się okazało zdecydowało najprawdopodobniej samobójcze trafienie Tomasa Hubocana. Piłkarz Zenitu w pierwszym pojedynku z Milanem sprezentował Włochom trzy punkty Sankt Petersburgu. Najskuteczniejszym strzelcem grupy C został piłkarz Malagi, Eliseu który na swoim koncie zgromadził 3 trafienia. 

Grupa D

Najbardziej wyczekiwana grupa przez wszystkich kibiców w Europie. Przedsezonowe losowanie w jednej grupie umieściło czterech mistrzów! Mistrz Hiszpanii – Real Madryt, Mistrz Holandii – Ajax Amsterdam, Mistrz Niemiec – Borussia Dortmund oraz Mistrz Anglii – Manchester City. Te cztery zespoły gwarantowały emocje na najwyższym europejskim poziomie. Mistrzowie mistrzami, ale bukmacherzy wiedzieli swoje. Największe szanse na awans dostawali oczywiście „Królewscy” z Madrytu i „The Citizens”, kolejny klub rosyjskich multimiliarderów. Jakże wielkie rozczarowanie musiało być tych ostatnich, kiedy po ostatniej kolejce okazało się, że na wiosnę będą mogli skupić się tylko na brytyjskim podwórku. Największym zaskoczeniem była postawa mistrzów Niemiec- podopieczni Jurgena Kloppa, którzy w zeszłym sezonie przygodę w LM zakończyli już na fazie grupowej, przez rok zdecydowanie dojrzali. O sile piłkarzy z Signal Iduna Park, decydowali m.in. trzej Polacy, Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski oraz Łukasz Piszczek, którego ciągle na celowniku ma Real Madryt. Borussia z czternastoma punktami na koncie wygrała grupę. Za największy sukces z pewnością należy uznać 4 punkty zdobyte w spotkaniach z Realem, wygraną u siebie 2:1 i remis 2:2 w Madrycie - to pozwoliło wygrać grupę. „Galaktyczni” z Madrytu musieli obejść się smakiem i w 1/8 finału, czekać ich będzie cięższy przeciwnik. Na wiosnę w Lidze Europy zagra mistrz Holandii, Ajax Amsterdam. Najskuteczniejszy w grupie D okazał się Cristiano Ronaldo, strzelec sześciu bramek o dwa trafienia wyprzedził Roberta Lewandowskiego.

Grupa E

Grupa obrońcy tytułu. Chelsea była faworytem grupy, niepodważalnym. Na papierze o drugie miejsce bić się miał Juventus Turyn z Szachtarem Donieck. Jak się okazało, Juve grupę wygrało. Szachtar zajął miejsce drugie, a Chelsea musi się obejść smakiem i szukać szans w Lidze Europy. Na dodatek, petro-miliony Romana Abramowicza przestały wpływać na konto Roberto Di Matteo, który po porażce 0:3 w Turynie stracił swoją posadę. Fotel szkoleniowca objął doświadczony Rafael Benitez, jednak patrząc z perspektywy gry Anglików, trochę za późno. Rozbicie 6:1 Nordsjaelland w ostatniej kolejce, nie wystarczyło do awansu. Na otarcie łez, najskuteczniejszym strzelcem tej grupy został Oscar: piłkarz  Chelsea z czterema trafieniami zdystansował klubowych kolegów, Juana Matę i Fernando Torresa, oraz Fabio Quagriaellę z Juventusu.

Grupa F

Bayern Monachium, CF ValenciaBate Borysów i OFC Lille. Tak najkrócej można opisać grupę F. Niemcy i Hiszpanie pewnie wyszli z grupy odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu. Mistrz Białorusi na wiosnę spróbuje sił w Lidze Europy a Francuzi będą mogli się skupić na Ligue One. Najskuteczniejszym piłkarzem grupy zostali Jonas(Valencia) oraz Thomas Mueller i Claudio Pizarro (obaj Bayern), którzy na swoich kontach zapisali po trzy trafienia. 

Grupa G

Grupa ciekawa na papierze, zdecydowanym faworytem była Barcelona, ale drugie miejsce mogło paść łupem każdej z pozostałych trzech drużyn. Celtic Glasgow, Benfica Lizbona i Spartak Moskwa - te ekipy miały bić się o drugie miejsce w grupie. Zwycięstwo Celticu nad Blaugraną zdecydowało, że ekipa „The Boys” na wiosnę zagra w LM. Benfica swoich sił spróbuje na zapleczu Ligi Mistrzów, w Lidze Europy, a Spartak zakończył swoją przygodę z pucharami. Najskuteczniejszym piłkarzem grupy został nie kto inny jak zmierzający po rekord wszechczasów w liczbie zdobytych bramek w ciągu jednego roku, Lionel Messi, autor pięciu bramek dla wicemistrzów Hiszpanii.

Grupa H

Ostatnia grupa piłkarskiej Ligi Mistrzów gościła Manchester United, Galatasaray Stambuł, RFC Cluj i SC Bragę. Anglicy, zgodnie z przypuszczeniami, wygrali grupę. Dwanaście punktów pozwoliło na spokojne rozegranie ostatniej kolejki, w której przyszedł czas na niemałą sensację. Czerwone Diabły niespodziewanie na własnym stadionie uległy mistrzom Rumunii 0:1, co przed gośćmi otworzyło szansę na awans z drugiego miejsca w grupie. Do pełni szczęścia zabrakło straconych punktów przez turecki Galatasaray. Turcy przegrywali już w Bradze 0:1, jednak nie pozwolili sobie na niewykorzystanie szansy awansu. Dwoma trafieniami odpowiedzieli bracia Yilmaz, i to Turcy cieszyli się z awansu do 1/8 LM. Mistrzom Rumunii na otarcie łez pozostają wiosenne występy w Lidze Europy. Najskuteczniejszym piłkarzem grupy został Burak Yilmaz z sześcioma trafieniami.




Komplet drużyn 1/8 finału

PSG(*), FC Porto,  Schalke(*), Arsenal, Malaga(*), Milan, Borusia(*), Real Madryt, Juventus(*), Szachtar, Bayern(*), Valencia, Barcelona(*), Celtic, Man United(*), Galatasaray.

(*)- drużyna rozstawiona w losowaniu par 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Losowanie 1/8 finału odbędzie się 20 grudnia w Nyonie.

Mateusz Barański

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz